Tłuchowo > Biegał z maczetą i dziwnie się zachowywał
W piątek na policję zadzwoniła zaniepokojona kobieta i powiedziała, że po Tłuchowie biega jakiś mężczyzna z maczetą. Dziwne zgłoszenie potraktowano poważnie i na miejsce udał się patrol.
Jak się okazało kobieta mówiła prawdę, nerwowo zachowujący się mężczyzna wykrzykiwał coś i machał rękoma, w jednej z nic trzymał ponad półmetrową maczetę. Policjantom udało się odebrać 41-latkowi niebezpieczne narzędzie, tłumaczył, że kupił je do samoobrony.
Mężczyzna został zatrzymany, samo posiadanie maczety przestępstwem nie jest, ale wymachiwanie nią w miejscu publicznym już tak. Sprawą ukarania zatrzymanego zajmie się sąd.