Mogilno > Fałszywy alarm bombowy
We wtorek przed południem ktoś zadzwonił na numer alarmowy i poinformował, że w jednej ze szkół w Mogilnie została podłożona bomba. Służby potraktowały sprawę poważnie, ewakuowano szkołę i internat, a następnie rozpoczęto przeszukiwanie terenu.
W akcji brały udział Policja, Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe oraz Pogotowie Energetyczne. Podczas gdy trwało przeszukiwanie obiektu prowadzono już dochodzenie mające ustalić, kto poinformował o bombie. Tak jak od początku przypuszczano, na terenie szkoły, internatu i pobliskiego budynku mieszkalnego nie znaleziono ładunku wybuchowego – zgłoszenie było więc fałszywe.
Już po godzinie od fałszywego alarmu mundurowi ustalili sprawczynie zamieszania. Okazało się, że był to „żart” zrobiony przez 18- i 19-latkę. Obie kobiety nie pomyślały jednak o tym, że za ten „żart” przyjdzie im słono zapłacić, bo muszą pokryć koszty akcji, a do tego czeka je jeszcze spotkanie z sądem, grozi im nawet do 8 lat więzienia.